Artystka przypomniała najbardziej znane melodie ze swojego repertuaru w nowych aranżacjach. Nawet figlarne "Być kobietą" nabrało w tym wydaniu szlachetnej barwy. Usłyszeliśmy także piosenki z nowej płyty "Wszystko się może stać" skomponowane do tekstów Jacka Cygana i Andrzeja Sikorowskiego. Koncert został zorganizowany w ramach projektu „Jan Paweł II i Brat Albert – apostołowie naszych czasów. VII Małopolskie Dni św. Jana Pawła II”, dlatego chwile refleksji przyniosły "Pieśni sakralne" z albumu pod takim właśnie tytułem.
Niespodzianką okazały się błyskotliwe zapowiedzi nie tylko samej Alicji Majewskiej, ale też Włodzimierza Korcza, który dowcipną opowieścią o przyjaźni z piosenkarką poprzedził instrumentalną wersję utworu "Jaka róża, taki cierń". Skrzypek Michał Lisiewicz nie ustąpił pola pianiście i z wprawą godną konferansjera zaprosił do wysłuchania brawurowo zagranego tematu z serialu "07 zgłoś się".
To były jednak tylko interludia, bo tego wieczoru królowały niebanalne piosenki z mądrymi słowami. Alicja Majewska nie pisze tekstów ani muzyki, ale jej twórczość śmiało można nazwać autorską, bo niepowtarzalny głos i wykonanie sprawiają, że utwory, które śpiewa, wszyscy kojarzymy właśnie z jej nazwiskiem.
Projekt „Jan Paweł II i Brat Albert – apostołowie naszych czasów. VII Małopolskie Dni św. Jana Pawła II” realizowany przez Instytut Dialogu Międzykulturowego im. Jana Pawła II w Krakowie dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu „Kultura Dostępna”.