I stało się, pani Wiesia została zarażona wirusem odblaskowej szkoły. Wyrazem tego zainteresowania było wspólne zdjęcie. Popołudnie spędziłyśmy w Galerii Książki w Oświęcimiu. Wolny czas poświęciłyśmy poznaniu dzieł literatury japońskiej, historii i obyczajów kraju „kwitnącej wiśni”.