Po uroczystej mszy za Ojczyznę zgromadzeni podążyli za pocztami sztandarowymi w kierunku domu ludowego. Odśpiewali Mazurek Dąbrowskiego, przyłączając się do przekraczającej od wielu lat granice Polski akcji "Niepodległa do hymnu".
Następnie porębianie, a wśród nich samorządowcy z przewodniczącą Rady Gminy Bernardyną Bryzek i zastępcą wójta Haliną Musiał, zapalili 50 zniczy. Dokładnie tyle, ile nazwisk jest wypisanych na płycie Pomnika Poległym i Pomordowanym w wojnach światowych.
Miejscowe organizacje i Rada Sołecka z sołtys Marią Brombosz zadbali o poczęstunek dla uczestników obchodów. Ten niecodzienny akcent Święta Niepodległości sprzyjał mniej oficjalnym rozmowom, w których historia ustąpiła miejsca codzienności.